Skąd mam wiedzieć, że to „ten jedyny”?

Share on facebook
Facebook
Share on pinterest
Pinterest
Share on twitter
Twitter
Share on whatsapp
WhatsApp
KzP zdjęcia do artykułów (1)

P: Czy istnieje jedna osoba, którą powinnam poślubić, czy wystarczy, że będzie to po prostu dobry człowiek?

O: Nie wystarczy się tylko nad tym zastanowić; to pytanie ma wpływ na to, jak podchodzisz do randek i małżeństwa. Uważam, że to nie jest właściwe pytanie.

Pytanie „Czy istnieje tylko jeden chłopak, którego powinnam poślubić?”, tak naprawdę jest oparte na strachu. Prawdopodobnie widziałaś, jak rozpadają się małżeństwa, a wspaniałe romanse źle się kończą. Być może dorastałaś wśród kłótni pomiędzy rodzicami. Judith Wallerstein, jedna z czołowych ekspertów w dziedzinie wpływu rozwodu na dorosłe dzieci, zauważyła, że często osoby dorastające wśród negatywnych wzorców małżeńskich wierzą, że prawdziwa miłość jest jak wygrana na loterii. Jeśli znajdziesz swoją „bratnią duszę”, może unikniesz rozstania i rozczarowań. Chrześcijanie przeduchowili to, łącząc osobiste szczęście ze znalezieniem „TEGO JEDYNEGO”. Kiedy małżeństwo staje się trudne, kobieta może wpaść w panikę, myśląc: „O nie! Wybrałam niewłaściwego faceta”.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy spotkałam się z dwiema chrześcijankami – młodymi mężatkami, które odeszły od mężów. Obie powiedziały: „Nigdy nie powinnam była za niego wychodzić. Miałam wątpliwości przed ślubem, ale go nie odwołałam”. Te młode kobiety wierzyły, że ponieważ poślubiły niewłaściwego mężczyznę, ich małżeństwo było „nieważne” przed Bogiem. Prawda jest taka, że niezależnie od tego, kogo poślubisz, życie w małżeństwie będzie wyzwaniem. Jedną z najsłynniejszych biblijnych historii miłosnych jest opisana w 24 rozdziale Księgi Rodzaju, historia Izaaka i Rebeki. Jeśli kiedykolwiek istniała sytuacja, w której Bóg wyraźnie powiedział: „To jest ta, którą powinieneś poślubić!”, to dotyczyła tej pary. To była naprawdę „wola nieba”.

Przenieśmy się do przodu o około 30 lat. Nieszczęśni kochankowie są teraz rodzicami bliźniaków, którzy gardzą sobą nawzajem. Izaak kocha Ezawa, a Rebeka Jakuba. Widzimy męża i żonę wplątanych w sieć manipulacji, gniewu i oszustwa. Znalezienie „tego jedynego” nie zagwarantowało beztroskiego romansu na całe życie. Egoizm i zgorzknienie zniszczyły ich związek, mimo że Bóg zaplanował dla nich miłość i szczęśliwe małżeństwo.

Zamiast zadawać pytanie: „Czy to jest ten jedyny, którego powinnam poślubić?”, zastanów się:

1. Czy jestem w Bożej woli?

Są pewne rzeczy w twoim życiu, których Bóg wyraźnie ci nie objawił. Być może nie wiesz, kto ma zostać twoim mężem, jaką pracę powinnaś podjąć lub ile będziesz miała dzieci. Zamiast kręcić się w kółko, próbując się tego dowiedzieć, pracuj nad tym, by być w centrum tego, co Bóg już objawił jako Jego wolę dla twojego życia. Bóg dał kilka bardzo jasnych wskazówek dotyczących Jego woli na czas poszukiwania miłości i małżeństwa. Oto jedna z nich:

„Wolą Bożą jest wasze uświęcenie, abyście unikali niemoralności seksualnej” (1 Tesaloniczan 4:3).

Czy Bóg wstrzymuje swoją konkretną wolę wobec ciebie, ponieważ nie jesteś posłuszna Jego oczywistej woli wobec ciebie? Na przykład, jeśli sypiasz ze swoim chłopakiem, wiedz, że nie jest to Bożą wolą dla ciebie. Opuściłaś miejsce posłuszeństwa i postanowiłaś podejmować decyzje w oparciu o własne pragnienia. Droga czytelniczko, jeśli to jesteś ty, Boże ramiona są dla ciebie otwarte. On czeka, aż pójdziesz za Nim w każdej dziedzinie swojego życia. Jeśli wiesz, że nie jesteś Mu posłuszna w swoim obecnym związku, wyznaj grzech i zdecyduj się Mu zaufać.

Jeśli naprawdę chcesz, by Bóg skierował twoje kroki ku właściwemu mężczyźnie, bądź posłuszna wszystkiemu, o czym On mówi. Czytaj Jego Słowo, bądź wierna w modlitwie, zdecyduj się żyć zgodnie z Bożymi zasadami dotyczącymi seksualności, oddaj swoje zmagania Panu i praktykuj wdzięczność bez względu na okoliczności. Bóg przemawia do serc, które są gotowe słuchać i być posłuszne.


2. Czy szukam mądrości?

Podążanie za Bożym prowadzeniem nie zawsze oznacza czekanie na znak z nieba. Często Bóg prowadzi, posługując się mądrością tych, których postawił w naszym życiu. Salomon powtarza w Księdze Przysłów, że różnica między osobą mądrą a głupcem polega na tym, czy dana osoba jest otwarta na informacje zwrotne.

Istnieją ogólne zasady dotyczące mądrości, które mogą pomóc w randkowaniu i wyborze współmałżonka. Na przykład, mądrze jest znać daną osobę przez co najmniej rok, zanim podejmie się decyzję o małżeństwie. Powinnaś poznać jego rodzinę i zobaczyć go w wielu różnych sytuacjach. 

Skorzystaj z wartościowych książek, takich jak „The Sacred Search” Gary’ego Thomasa¹.

Być może będziesz szukać mądrości na konkretny temat. W sprawach takich jak randki i małżeństwo nie będziesz w stanie dostrzec sama pewnych rzeczy. W każdym związku pojawiają się utarte wzory zachowań, a czasem tzw. „lampki ostrzegawcze”, które trudno będzie ci dostrzec. Możesz czuć się tak „zakochana” i pewna tego związku, że jego zakończenie będzie ci się wydawało zupełnie nieprawdopodobne. Czy kiedy przyjaciele lub rodzice mówią ci o swoich obawach, to skreślasz ich czy wpadasz w gniew? „Nic nie rozumiesz. Nie znasz go tak dobrze jak ja!”.

Jeśli naprawdę chcesz poznać Bożą wolę, słuchaj ludzi, których On ci dał jako przyjaciół i doradców. Poproś ich o opinię, zadając pytania takie jak: „Co widzisz, czego ja nie widzę? Czy są jakieś sygnały ostrzegawcze, które powinny mnie zaniepokoić? Czy uważasz, że powinniśmy trochę zwolnić?”

Nie pytaj tylko jednej osoby – zapytaj kilku doradców, niektórych w twoim wieku i innych, którzy mają mądrość wynikającą z doświadczenia. I słuchaj! Weź sobie do serca to, co mówią. Jeśli zajdzie taka potrzeba, bądź gotowa zerwać związek lub nawet zaręczyny.


3. Czy realistycznie podchodzę do przymierza małżeńskiego?

Istnieją dwie skrajności w sposobie, w jaki młodzi dorośli myślą i mówią o małżeństwie. Niektórzy je nadmiernie idealizują, jednak większość to fataliści. Znalezienie prawdziwej miłości wydaje się tak nieprawdopodobne i przypadkowe, jak bycie wybranym do reality show. Możesz o tym marzyć, ale bardziej obawiasz się tego, że dasz się zwieść i skończysz w nieszczęśliwym związku. Każde małżeństwo ma okresy trudności i rozczarowań, są też okresy wielkiej radości i świętowania. To, kogo poślubisz, jest bardzo ważną decyzją. Jednak szczęście małżeńskie nie opiera się wyłącznie na znalezieniu księcia z bajki. Różnica między intymnością a niedotrzymaniem przysięgi zależy w dużej mierze od pracy, jaką jesteś gotowa włożyć w małżeństwo. Zawsze dwoje ludzi, którzy chcą się rozwijać i wspólnie pokonywać wyzwania, mają szansę stworzyć wartościowy związek.

Pod wieloma względami mój mąż i ja nie pasowaliśmy do siebie. Nasze pochodzenie i osobowości były skrajnie różne. Były lata, kiedy zastanawiałam się, czy poślubiłam właściwego człowieka. Mamy bardzo różne filozofie dotyczące rodzicielstwa, pieniędzy i pracy. Mimo to, Mike i ja nigdy nie rozważaliśmy rozwodu czy separacji. Nawet w okresach niezgody celowo utrzymywaliśmy na pierwszym planie naszą miłość do siebie i Boga. 

Po prawie 28 latach małżeństwa naprawdę czuję, że Bóg wybrał mojego męża dla mnie, a mnie dla niego. Nie wyobrażam sobie małżeństwa z kimkolwiek innym. Dostrzegam piękno tego, jak nasze różnice zmusiły nas oboje do rozwoju. Czy Bóg w swojej nieskończonej mocy i mądrości wybrał Mike’a i mnie dla siebie? Nie wiem. Wiem tylko, że nauczył nas cierpliwości, łagodności i pokory, biorąc dwoje bardzo różnych ludzi i czyniąc z nich jedność.

Spodziewaj się, że małżeństwo będzie ogromnym darem, takim, który wymaga pracy i zaangażowania. Spodziewaj się, że bez względu na to, kogo poślubisz, twoja koncepcja miłości zostanie poddana próbie. Oczekuj, że opierając się na Bogu, będziesz miała wszystko, czego potrzebujesz, aby stawać się wspaniałą żoną. Jak obiecuje 2 List Piotra 1:3, „Jego boska moc dała nam wszystko, czego potrzebujemy do pobożnego życia, dzięki poznaniu Tego, który powołał nas przez własną chwałę i dobroć”.

¹Jeśli jesteś ciekawa więcej innych wartościowych pozycji książkowych, napisz do nas!

Tłumaczenie: Natalia Balcer
Korekta: Monika Mrotek 
Przeczytaj artykuł w oryginale: link